Wolność do bycia sobą
Koniec końców, kiedy postawiłam wyraźne granice na kolejnych etapach życia usłyszałam, że już nie jestem taka jak wcześniej. Zaczęłam głośno wypowiadać własne zdanie. Moja twórczość również do rodziny dotarła. Stało się coś, czego od zawsze bardzo się obawiałam. Okropnie bałam się odrzucenia z ich strony. Rodzina chciała poprzednią Agnieszkę: nieufającą sobie, naiwną, dającą się ranić i zawstydzać. Pierwsza granica została postawiona 5 lat temu, kiedy wyjechałam. Ta granica została postawiona całkiem nieświadomie, ponieważ nie wiedziałam, że od nich też uciekam. …