O FINANSACH

Na ratunek samej sobie- zadłużenie znikaj! (12)

Dopiero jak zaktualizowałam tematyczny spis treści na blogu, zdałam sobie sprawę, jak dawno nie było wpisu z tej serii. Jak dawno też nie było żadnego wpisu. Zamierzam wrócić trochę do pisania, nawet terapeuta mi to zaleca. Jedynym moim wytłumaczeniem  może być pisanie newslettera, którego ukazało się 12 numerów oraz spora zmiana życiowa, jaką była przeprowadzka, o której wam pisałam. Sporo się zmieniło. Wzrosło też moje zadłużenie, które można uznać jako inwestycyjne. Taka inwestycja w spokój i bezpieczeństwo mam nadzieję na…

0
Read More

Felieton o życiu (9) – Związek ze wsparciem i bez…

Dziś będzie o związkach, o wsparciu drugiej osoby i braku tego wsparcia. Nie mam dużego doświadczenia związkowego. Jedno małżeństwo trwające osiem lat do złożenia pozwu o rozwód i drugi obecny, który trwa w najlepsze już prawie 3 lata. Będzie to trochę porównanie dwóch żyć, różnych relacji i innych doświadczeń. Jednak różnice są ogromne i dziś z perspektywy czasu, widzę jak poprzednia relacja nie miała nawet prawa się udać. Znów gdyby się udała, ja nie miałabym szans, aby ułożyć sobie szczęśliwie…

1
Read More

Na ratunek samej sobie- zadłużenie znikaj! (11)

Cześć, od ostatniego wpisu z tego cyklu minęło ponad pół roku. Zaczął się nowy rok kalendarzowy, który sypnął trochę złotem i poprawił zarazem sytuację finansową naderwaną terapiami prywatnymi córki. Niedawno wpłynęła 13-tka, Urząd Skarbowy wypłacił mi spory zwrot podatku i wzrosło moje wynagrodzenie w pracy (szkolnictwo). Wrosła płaca zasadnicza oraz nadgodziny. Dodatkowo 500+ zamieniło się w 800+ dla dwójki dzieci oraz dostałam zaległe alimenty. To wszystko sprawiło, że starczyło na „bieżączki”, na ferie zimowe w stolicy, na spłatę części zobowiązań.…

5
Read More