Tak jak w marcu tego roku postanowiłam odmienić nasze życie zaczynając historię budżetu domowego, tak w kwietniu sporządziłam listę spraw do załatwienia- opłat, które mogą być mniejsze lub całkowicie wyeliminowane. Szczerze powiedziawszy jestem zdumiona, jak wiele można załatwić znając jedynie swoje podstawowe prawo- prawo konsumenta.

RACHUNKI BANKOWE 

Credit- Agricole

We wpisie podsumowującym nasz budżet domowy w kwietniu 2016 opisałam wam, jak bank pobierał mi prowizję za prowadzenie konta firmowego + opłatę za smsy.

 4 credit agricole

Przeszłam się więc pewnego majowego dnia do tegoż mojego banku i powiedziałam panu doradcy, iż konto firmowe z dniem dzisiejszym chcę zamknąć. Porównałam to konto do konta firmowego w Idea Banku, które mam darmowe i na dodatek wpływa mi co miesiąc zwrot za opłacony ZUS. Pan doradca porozmawiał z „górą” i obiecał, iż po roku prowadzenia rachunku bankowego (zostało 5 m-cy) prowizja będzie mi zwracana przez 20 miesięcy. Poszłam na kompromis. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zajrzałam na konto dwa dni później. Pan doradca postarał się bardziej. Wielkie brawa dla pana Marcina z Credit- Agricole 😉

bank prowizja

Wycwaniłam się również w opłacie za prowadzenie rachunku indywidualnego. Jak nie chcę mieć opłaty za prowadzenie konta, muszę zrobić na nim odpowiedni obrót. Pieniądze mogą pochodzić z mojego konta, ale uwaga! Z innego banku. Ze względu na nowe promocje mam utworzone nowe konta bankowe i po prostu przelewam oszczędności raz z jednego rachunku na drugi, tym samym pozbywając się opłaty za prowadzenie konta, zarabiając na oprocentowaniu drugiego konta i wyrabiając warunki promocji trzeciego konta. Taka zabawa 😉

BZ- WBK

Kolejna sprawa to założenie mężowi promocyjnego konta w banku BZ-WBK(ja już nie mogłam ze względu na wcześniejszą promocję- już konto mam). Od miesiąca lipca, jak tylko wpłynie nam na nie świadczenie 500+, dostaniemy 50 zł dodatkowo. Zmotywowało mnie to również do wcześniejszego złożenia wniosku przez konto bankowe. Dodatkowe 300 zł będzie nasze! Wow! 🙂

RACHUNKI ZA MEDIA

Wspominałam już wam, iż daliśmy się nabrać na mobilny internet Cyfrowego Polsatu, za który bulimy 50 zł miesięcznie, pomimo iż go nie używamy od kilku miesięcy (wyjątkiem są sytuacje, gdy zabraknie nam naszego kablowego z reutera domowego)

b9c6ee5022f0ce82ffaebecd5dd7673f

Niby miał być za 30 zł miesięcznie, niby bez limitu, a po roku wiadomo- wolna amerykanka i faktury wzwyż i wzwyż! W maju mąż wymówił umowę internetu- będzie trwać jeszcze tylko do 10 lipca! Uff! Jeden wydatek mniej.

DODATKOWE ŹRÓDŁO DOCHODU

Prowadzę drugiego bloga w internecie, ten nie jest mój pierwszy. Udało mi się w końcu po przejściu na własną domenę odzyskać statystyki i zaakceptowałam już na czerwiec płatne zlecenie! Mam nadzieję, iż będzie ich coraz więcej!

WYMÓWIONE UBEZPIECZENIA 

W lutym wymówiłam ubezpieczenie w dwóch kredytach- dokładnie w kredycie nr 5 i w kredycie nr 6. O historii kredytów możecie poczytać tutaj. O ile w kredycie nr 6 zgadza mi się odjęta kwota ubezpieczenie od całkowitej kwoty do spłaty ( 700 zł mniej), tak kwota do spłaty z kredytu nr 5 pozostała taka sama….. Jak spłacimy w czerwcu w całości kartę kredytową oraz kredyt nr 6, nie omieszkam przy okazji zapytać o tą zagwozdkę. A powinno być w tym drugim kredycie przynajmniej 600 zł mniej.

Na koniec maja wysłałam listem poleconym do głównej siedziby mojego banku wymówienie kredytu nr 7 + oświadczenie o przelanie pozostałej kwoty ubezpieczenia na mój osobisty rachunek bankowy. Czekam do końca czerwca na rezultat, a na początku lipca pójdę do banku z reklamacją.

DODATKOWE OSZCZĘDNOŚCI ORAZ ZAMIARY NA KOLEJNE MIESIĄCE

Policzyłam, że po spłacie i rezygnacji z kary kredytowej, podwyższeniu zasiłku rodzinnego na starsze dziecko (kończy 5 lat) oraz po zakończeniu umowy na internet Cyfrowego Polsatu zostanie nam w budżecie domowym od lipca dodatkowa kwota do rozdysponowania + 120 zł. Od lipca zaczniemy kolejny etap bez karty kredytowej i dwóch kredytów. Zostaną tylko dwa, które będziemy sukcesywnie nadpłacać + debet, który z kolei pierwszy z nich pójdzie do odstrzału. Po wpłynięciu zwrotu z US i 500 + zamierzam zacząć budować również fundusz awaryjny oraz fundusz prezentowy (urodziny, święta, imieniny), fundusz wakacje oraz fundusz oszczędności dla dzieci na przyszłość lub poduszkę bezpieczeństwa.

1. Karta kredytowa– zostało nam do końca spłaty 90% całej kwotydo lipca 2016

2. Kredyt nr 4– zostało nam do końca spłaty 74% całej kwoty

3. Kredyt nr 5– zostało nam do końca spłaty 63% całej kwotydo lipca 2016

4. Kredyt nr 6– zostało nam do końca spłaty 69% całej kwoty do lipca 2016

5. Kredyt nr 7– zostało nam do końca spłaty 97% całej kwoty

NIEPOTRZEBNE PROWIZJE I OPŁATY

Pod koniec maja zalogowałam się do systemu Energii i odkryłam, iż nasz rachunek za energię elektryczną nigdy nie był jeszcze tak nigdy niski. Tak wiem, wiosna przyszła, ale…. ale…

Bodajże w październiku zmieniłam taryfę energii, wcześniej mieliśmy licznik dwu-taryfowy (tańszy prąd w godzinach od 14:00-16:00 oraz nocami i weekendami). Wkurzało mnie, że w godzinach popołudniowych nie ma mnie nigdy w domu, więc pranie robiłam później w droższej taryfie, to samo z włączeniem bojlera- albo bojler albo pralka w tańszej taryfie! Słuchajcie zmieniłam taryfę na zwykłą, najzwyklejszą bez żadnych cudów. Prąd mamy w stałej cenie. Jakież było moje zdziwienie, gdy rachunek przyszedł 60 zł niższy. Płaciliśmy prawie 200 zł miesięcznie! A rachunek przychodzi za miesiące dwa. W tej chwili rachunek za miesiąc wynosi 130 zł i zamierzam w lipcu pozmieniać żarówki na ledowe, aby jeszcze zaoszczędzić 🙂

No i jeszcze opłata za zlecenie przelewu raty kredytowej mojego banku. Tworząc mi owe zlecenie przelewu pani doradca, zapewniła mnie, iż za miesiąc przez rok będę dostawać dodatkowe 10 zł, bo jest jakaś promocja do której przystąpię. Zlecenie kosztuje 2,99. W sumie dobry biznes…. Ale ja żadnego zwrotu po opłaceniu (przez zlecenie) tych dwóch rat nie dostałam. A więc zlecenie przed chwilą z konta bankowego samodzielnie usunęłam. I będzie 2,99 co miesiąc w kieszeni.  

Powiem szczerze, że nigdy nie przypuszczałam, że mam aż tyle pierdoł , za które płacę…. Że mam aż tyle opłat! Nic dziwnego, że my co miesiąc tylko w dół i w dół… Ale od czerwca już będzie tylko lepiej 🙂