Prąd nie jest tani, zwłaszcza jeśli mamy kuchenkę elektryczną lub bojler, który grzeje wodę dla całej rodziny. Więc jak zaoszczędzić na prądzie, aby rachunek z miesiąca na miesiąc nie przychodził większy? Nie ukrywam, iż tematem interesuję się od dłuższego czasu. Po pierwsze i najważniejsze ganiamy dzieci i męża do wyłączania niepotrzebnego światła. Mój mąż takie ma dobre serce, że jak wychodził do pracy w grudniu przed 6 rano to zostawiał włączoną lampkę na przedpokoju, bo ciemno… Jaki z tego morał?…